Spis treści
Michał Wrąbel od prawie roku pracuje w Delve na stanowisku Senior Data Scientist. Opowiedział nam o swoich obowiązkach, codziennej pracy, wykorzystywanych technologiach oraz o Delve – firmie, która pomaga liderom marketingu, analityki, e-commerce zwiększyć zwrot z inwestycji i przyspieszyć wzrost przychodów.
Michał, opowiedz czym zajmujesz się w Delve?
W Delve pracuję jako Senior Data Scientist, opracowuje różne modele machine learningowe, np. takie, potrafiące przewidzieć, którzy z konsumentów wkrótce zaczną myśleć o rezygnacji z usług naszego kontrahenta, lub którzy z niedawno pozyskanych konsumentów są długofalowo perspektywiczni.
Już sama świadomość, że da się pewne rzeczy (do pewnego stopnia) przewidzieć na zawsze zmienia myślenie naszych partnerów o przydatności danych do zarządzania relacją z ich klientami.
Oczywiście na tym nie koniec – z reguły nasze projekty kończą się dopiero po fazie aktywacji, więc obserwujemy na żywo, jak taka inwestycja w analitykę wydaje owoce w postaci lepszego customer experience, a w konsekwencji również wyższej zyskowności. Takie podejście „end to end” jest naszym preferowanym, choć robimy wyjątki.
„Zawsze naszym celem jest wprowadzenie trwałego usprawnienia w organizacji dla której pracujemy, nie zaś sprzedanie systemu IT, który będzie przez nas utrzymywany latami i uzależni drugą stronę kontraktu od nas.”
Co jest dla Ciebie szczególnie ważne w tej pracy?
Pracuję bezpośrednio z klientem, przez co pracuję na partnerskiej relacji, nie na takiej klasycznej: podwykonawca – inwestor. Klienci często traktują nas jak przedłużenie swojego własnego działu Digital Marketingu lub specjalistyczną komórkę do projektów Data Science. I to ma sens, bo rozwiązaniom które wdrażamy bardzo blisko jest do projektów in-housowych.
Zawsze naszym celem jest wprowadzenie trwałego usprawnienia w organizacji dla której pracujemy, nie zaś sprzedanie systemu IT, który będzie przez nas utrzymywany latami i uzależni drugą stronę kontraktu od nas. To nie nasz styl. Dla nas projekty mają jasno zdefiniowany koniec. A jeśli współpraca układa się dobrze, relacja trwa dalej i owocuje kolejnymi projektami.
Ten in-housowy charakter wdrażanych przez nas rozwiązań szczególnie jaskrawo widać właśnie u klientów, z którymi mamy dłuższą współpracę – efekty poprzednich projektów traktują oni jako część własnego systemu IT. I słusznie, bo ze względu na taki partnerski model współpracy, często pracujemy nad nimi wspólnie, a ich utrzymanie zawsze przekazujemy klientowi wraz z kompletną dokumentacją.
Jak wygląda Wasza biurowa codzienność?
Na co dzień pracę ułatwia nam dobra współpraca z Googlem. Mamy dostęp do wielu rozwiązań beta, z których chętnie korzystamy. Google widząc naszą aktywność w wykorzystaniu tego „bleeding edge of the technology” chętnie zapewnia nam dostęp do kolejnych bet i koło się zamyka.
Ostatecznie korzystają na tym wszyscy – Google dostaje uczciwy feedback na temat swoich rozwiązań, a nasz klient nowoczesne rozwiązanie zanim pojawi się ono na rynku – pod warunkiem, że wypada dobrze w testach A/B. Te ostatnie są dla nas szczególnie ważne – testujemy wszystkie wdrażane rozwiązania, żeby mieć pewność, że faktycznie rozwiną one biznes naszego kontrahenta.
Czym wyróżnia się Delve?
Mimo ponad setki pracowników w wielu różnych strefach czasowych nadal czujemy się małą firmą. To sprawia, że Data Scientist może się rozwijać jako project manager lub pomagać w procesie przetargowym. Mamy oczywiście dedykowane działy, natomiast ekstremalnie łatwo jest się zaangażować w coś niezwiązanego z obecnym stanowiskiem, co uznaję jako zaletę. Gdyby nie interesowała kogoś taka mobilność horyzontalna, może też podążać ścieżką bardziej ekspercką, w skład której wchodzi opracowanie rozwiązań dla całej firmy, tworzenie szkoleń z wąskiej specjalizacji, blogowanie czy prowadzenie webinarów.
To amerykańska firma. Dlatego w naszych ogłoszeniach nie znajdziesz wzmianki o tym, że jesteśmy „młodym i dynamicznie rozwijającym się zespołem” – mamy to po prostu w DNA (jak wiele innych rzeczy) i nie jest to efektem odgórnej decyzji działu HR. Ma to duży plus – na co dzień czuję, że pracuję z ludźmi o wysokiej wewnętrznej motywacji, a nie z kimś kto tylko czeka aż będzie mógł odbić kartę przy wyjściu 🙂
Przeczytaj także – Motywacja do pracy. Przewodnik bardzo motywujący
W jakich technologiach pracujecie?
Jesteśmy agnostyczni względem technologii, pracujemy na technologiach, które ma u siebie klient. Natomiast najczęściej wykorzystujemy chmurę Google Cloud Platform, zdarzają się też projekty na Azure i AWS – w DELVE pracują specjaliści certyfikowani w każdej z tych technologii. Pracując z chmurą najczęściej wykorzystujemy Pythona i SQL, chociaż w dziale Data Science znajdzie się też kilku entuzjastów języka R.
Moim ulubionym narzędziem powoli staje się Vertex AI z chmury Google’a, które jest rozwiązaniem klasy AutoML. Mimo iż zdarza mi się napisać od zera model xgboost/lightgbm korzystając z frameworka scikit-learn, to mam też okazję obserwować jak AutoML przyspiesza projekty data science i jak bardzo ułatwia późniejsze utrzymanie modelu i monitorowanie driftu.
Jeśli chodzi o technologie marketingowe – prym wiedzie Google Marketing Platform (Analytics, Campaign Manager, DV360, Ads Data Hub) oraz ekosystem Facebooka, szczególnie w Europie. Natomiast dla klientów ze Stanów Zjednoczonych duże znaczenie ma praca z innymi dostawcami, np. Amazonem czy TradeDeskiem.